Gdy światem rządziły dinozaury…

Przeszłość naszej planety dzięki badaniom archeologów i paleontologów powoli przestaje być zagadką. O ile ci pierwsi skupiają się na odkrywaniu historii ludzkości, o tyle tych drugich interesuje przede wszystkim świat sprzed pojawienia się człowieka, a więc w szczególności – świat dinozaurów.

Czym były dinozaury?

Pojęcie „dinozaury” wywodzi się z języka greckiego, od słów δεινός (potężny, straszny) i σαῦρος (jaszczur, gad). Słowo to doskonale oddaje charakter tej grupy zwierząt – były to gady lądowe, które przez ok. 135 milionów lat dominowały na Ziemi. Pojawiły się w Triasie – najstarszym okresie ery mezozoicznej, ok. 237 mln lat temu, wymarły pod koniec kredy, ok. 66 mln lat temu. Czasami dinozaurami określa się również plezjozaury i pterozaury, czyli odpowiednio gady wodne i latające, de facto stanowiły one jednak odrębną grupę. W tym teście zajmiemy się przede wszystkim dinozaurami lądowymi.

Jak wyglądał świat dinozaurów

Okres, w którym świat zamieszkiwały gigantyczne gady był zarazem okresem formowania się kontynentów – superkontynent Pangea rozpadł się na Gondwanę, która dała początek Afryce, Ameryce Południowej, Australii, Antarktydzie, Indiom i Madagaskarowi, oraz na Laurazję, która następnie podzieliła się na Eurazję i Amerykę Północną. Był to okres potężnych ruchów tektonicznych w wyniku których wypiętrzały się wysokie łańcuchy górskie a woda z oceanów wskutek podnoszenia się dna zaczęła wdzierać się na teren kontynentów. W gorącym i suchym dotąd klimacie pojawiła się sprzyjająca bujnej roślinności wilgoć. Świat dinozaurów miał klimat subtropikalny, porastały go potężne drzewa iglaste takie jak aurakarie czy sosny, które przetrwały do naszych czasów, miłorzęby, rośliny zastrzalinowate oraz paprocie drzewiaste. Bujna roślinność o imponujących rozmiarach pozwalała rozwijać się również faunie, w tym właśnie dinozaurom.

Najciekawsze gatunki dinozaurów

Chyba najbardziej znanym, w dużej mierze dzięki filmowi „Park Jurajski”, gatunkiem dinozaura jest Tyranozaur – potężny drapieżnik dorastający do 12 m długości, o wadze dochodzącej do 6 ton. Tyranozaury miały potężne odnóża tylne, co sprawiało, że trudno było przed nimi uciec oraz ogromną, najeżoną stożkowymi zębami paszczę. Gatunek ten jest jednym z najbardziej przerażających przedstawicieli świata dinozaurów – jednorazowo tyranozaur był w stanie pożreć nawet 200 kg mięsa, czyli zwierzę dość znacznych rozmiarów. Taki posiłek wystarczył mu na kilka dni, po czym znów musiał ruszać na polowanie. Tyranozaur oprócz ogromnych tylnych odnóży miał jeszcze drobne, dwupalczaste odnóża przednie. Do tej pory nie wyjaśniono, jaka była ich funkcja.

Prawdopodobnie największym z odkrytych dotąd gatunków dinozaurów był Argentynozaur (prawdopodobnie, bo na podstawie rozmiaru i budowy szkieletu nie da się tego na sto procent ustalić). Był przedstawicielem zauropodomorfów – roślinożerców o długich szyjach, masywnych tułowiach i potężnych odnóżach. Zauropodomorfy przystosowane głównie do żywienia się liśćmi najwyższych gatunków drzew, podobnie jak współcześnie żyjące żyrafy. Argentynozaur był prawdziwym kolosem – dorosły osobnik ważył od 60 do 90 ton i mierzył od 22 do 30 metrów. Dla porównania dorosły samiec słonia afrykańskiego waży ok. 4 – 6 ton.

Jednym z najbardziej charakterystycznych gatunków dinozaurów był triceratops. Stworzenie to jest interesujące głównie ze względu na nietypową budowę czaszki z charakterystycznym kostnym kołnierzem, dwoma potężnymi rogami na czole i jednym mniejszym na pysku. Mimo, że triceratops żywił się roślinami nie stanowił bynajmniej łatwego łupu dla drapieżników. Poruszał się na 4 łapach, dorastał do 9 m długości i 3 wysokości, jego masa mogła wynosić nawet 12 ton. Ogromna głowa, stanowiąca ok. 1/3 długości ciała była w stanie skutecznie wyperswadować każdemu agresorowi pomysł zaatakowania kolosa. Zaniepokojony lub rozdrażniony reagował podobnie jak dzisiejsze nosorożce – szarżując na przeciwnika, który zazwyczaj nie był w stanie ani stawić mu czoła, ani uciec.

dinozaury

Jak wyginęły dinozaury?

Wśród naukowców nie ma zgody co do tego jaka była przyczyna zmierzchu świata dinozaurów. Istnieje na ten temat kilka teorii. Nie wiadomo nawet, czy ich wymieranie nastąpiło gwałtownie czy stopniowo – wiadomo tylko tyle, że nie znaleziono żadnych szkieletów dinozaurów młodszych niż datowane na koniec kredy.

Pierwsza teoria mówi o gwałtownej epidemii na którą organizmy dinozaurów nie były w stanie się uodpornić w odróżnieniu od innych zamieszkujących ziemię zwierząt, w tym ssaków. Część paleontologów twierdzi, że do zagłady doprowadziły same ssaki, które nauczyły się żywić jajami dinozaurów. Jeszcze inni naukowcy uważają, że wymieranie zaczęło się wtedy, gdy rośliny zaczęły wytwarzać owoce ukrywające nasiona, do których trawienia żołądki roślinożernych dinozaurów nie były przystosowane.

Dużą karierę robi również hipoteza o uderzeniu meteorytu. Rzeczywiście – ok. 66 mln lat temu na naszą planetę spadł gigantyczny meteoryt o średnicy ok. 10 km. Niewątpliwie spowodowało to katastrofę klimatyczną w wyniku której część roślin stanowiących pokarm dinozaurów zniknęła z powierzchni Ziemi.

Mimo, że dzięki wieloletnim badaniom dużo dowiedzieliśmy się o dinozaurach, ich świat nadal ma przed nami mnóstwo tajemnic. Być może właśnie dlatego jest tak fascynujący i sprawia, że kolejne odkrycia paleontologów rozpalają wyobraźnie zarówno naukowców jak i zwykłych ludzi na całym świecie. dinozaur